„Bo jak nie teraz to kiedy?! (…)
Z życia, Jolciu, trzeba brać pełnymi garściami (…) bo inaczej człowiek żałuje, że tego nie zrobił, tamtego nie zobaczył, czegoś nie spróbował, gdzieś nie był (…) życiu trzeba dać szansę (…)”. Justyna Szymańska, Miłosna szarlotka.
Prosta życiowa prawda, tak samo jak prosta, zachwycająca delikatną urodą szarlotka. Zacznijmy od skromnego ucztowania, a może nabierzemy sił na coś więcej…
Składniki na foremkę 20×24 cm
- 5-6 bułek – pokroiłam 5 bułek domowych o łącznej wadze 440 g
- 160 g roztopionego masła
- 3 średniej wielkości jabłka
- 10 łyżek konfitury rabarbarowej (na konfiturę użyłam 780 g rabarbaru, 230 g cukru, 1/3 szklanki wody, skórkę startą z połowy cytryny – składniki gotowałam ok. 40 minut, a następnie zblendowałam). Po przełożeniu konfitury na grzanki zostało mi jeszcze ok. 1 szklanki konfitury. Jeżeli chcesz zrobić zapasy zimowe, użyj na 1 kg rabarbaru 300 g cukru. W ten sposób otrzymasz dodatkowo 2-3 małe słoiczki pysznej konfitury.
- 30 g bułki tartej
Przygotowanie
1. Połowę bułek namocz w roztopionym maśle i przełóż do wysmarowanego masłem rondelka.
2. Na bułkę połóż poszatkowane jabłka a następnie konfiturę z rabarbaru.
3. Na konfiturze ułóż kolejną warstwę namoczonych w maśle bułek.
4. Grzanki posyp bułką tartą.
5. Szarlotkę piecz w temperaturze 170°C ok. 70 minut. Grzanki mają być rumiane.
Szarlotka najlepsza jest na ciepło, a w towarzystwie gałki lodów nabierze dodatkowych odcieni smakowych.
Pomysł na szarlotkę inspirowany jest przepisami L. Ćwierczakiewicz, 365 obiadów, Warszawa 1898 r.